Geoblog.pl    dziobaki    Podróże    Tajlandia 2014    Koh Tao - Chalok Baan Kao i festiwal Koh Tao
Zwiń mapę
2014
18
cze

Koh Tao - Chalok Baan Kao i festiwal Koh Tao

 
Tajlandia
Tajlandia, Koh Tao
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 11231 km
 
Dzisiaj dlugo spalismy, zanim wyszlismy bylo juz prawie poludnie. Idziemy wypozyczyc skuter, ale do Mae Haad, bo wypozyczalnia obok naszego osrodka okazala sie chyba nienajlepsza. Bylismy swiadkami jak wlasciciel probowal skasowac klienta za rysy na motorku, ktore de facto byly juz wczesniej. Na szczescie byla obok dziewczyna, ktora powiedziala, ze ja tez chcieli w ten sposob zalatwic i wyciagnela aparat z fotkami skutera sprzed dwoch dni. Niestety tu na Koh Tao trzeba bardzo na to uwazac, bo takie naciaganie jest podobno na porzadku dziennym. Trzeba potem placic 1000-2000thb za kazdy porysowany element, albo ostro sie klocic. A to wlasciciel wypozyczalni ma nasz paszport, ktory musimy zostawic w depozycie... Oczywiscie ostatecznosci mowimy, ze idziemy na policje i najczescie sprawa sie rozwiazuje, ale musimy zawsze dobrze obfotografowac skuter, zeby miec dowody. Znalazlem jedna firme bardzo polecana w necie i na forach, ktora podobno nie robi takich numerow, nazywa sie RPM (skrot od Red Power Motors, lub czegos podonego). Sa w uliczce pod gorę zaraz obok przestani promow Songserm.
Po drodze zaczepiaja nas miejscowi i czestują roznoscia,i wystawionymi na straganikach. Okazuje sie, ze trafilismy na festiwal Koh Tao i w jego ramach jest tzw. "1 day free koh tao", a wszyscy uczestniczacy wystawiają szyld z tym znaczkiem. I serwują darmowe przekąski i cale potrawy, napoje, owoce itp. I to nie jak u nas nakladają w naparstek, tylko dostajemy solidne porcje. Zalapujemy sie wiec na domowej roboty pad thaie, smazona na chrupiaco wolowinke z ryzem, pyszną wielką mrożoną kawe, jakies lokalne slodycze, galaretki, owoce, itp. Wszystko free. Wypozyczamy skuter w rpm i jedziemy na wycieczke do chalok baan kao, drugiego pod względem wielkosci (i chyba ostatniego) miasteczka na wyspie. Jest tu tez druga pod wzgledem dlugosci piaszczysta plaza, ale ani samo chalok ban kao ani jego plaza nie zachwyca nas specjalnie. W polecanej japaneese garden zjadamy obiad, fried mushrooms with chicken oraz fried thai flat noodles in Chineese bean souce with pork, ale moze ryby serwują tu lepsze, albo nie trafilismy dobry dzien kucharza ;) Grzyby byly calkiem ciekawe, ale ogolnie jakos tak niezbyt duzo smaku. Zbiera sie na deszcz wiec szybko wskakujemy na naszego czerwonego rumaka i pedzimy, lapie nas pare kropel, ale wkrotce sie okazuje ze chyba te kilka kropel to juz caly deszcz na dzisiaj. Wieczorem jest wielki festyn niedaleko nas, po drodze kupujemy wycieczke na jutro na snorkeling (750thb/os, w cenie jest juz obiad i bez limitu napoje, kawa, cistka, owoce oraz taxi z i do hotelu), a wieczor spedzamy na festynie, gdzie są koncerty na wielkiej scenie, rozne namioty z atrakcjami, stragany z jedzeniem i drinkami, na prawde cala wielka festiwalowa wioska. Oczywiscie na koncercie wypijamy tradycyjny kubelek sangsom'a z colą (sangstom to lokalny rum) i lekko zakreceni ladujemy spac.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (26)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (1)
DODAJ KOMENTARZ
wjkrzy
wjkrzy - 2014-06-20 12:07
Rafi

Zazdrość mnie zżera, tyle dobrego i darmo. Szaleństwo. Co do boat noodle w BKK to może, może ale moja żona stanowczo odmawia, zwłaszcza kaczej krwi. Martwiłem się o pogodę dla Was bo na Samui od tygodnia chmury ale jak widać macie farta, oby tak dalej
 
 
zwiedzili 4% świata (8 państw)
Zasoby: 76 wpisów76 36 komentarzy36 535 zdjęć535 0 plików multimedialnych0
 
Nasze podróżewięcej
13.06.2014 - 29.06.2014
 
 
01.01.1970 - 01.01.1970
 
 
10.10.2011 - 20.10.2011