Pół dnia wylegujemy się i kąpiemy na plaży. Plaża jest naprawdę piękna. Po południu wypożyczamy skuterki i zwiedzamy północne tereny wyspy. Zdecydowanie ta wyspa podoba nam się najbardziej ze wszystkich odwiedzonych miejsc nad morzem! Szkoda, że nie możemy tu zostać przynajmniej tydzień :( Wieczorem w naszej knajpce poznajemy Sebastiana i ucinamy sobie krótką pogawędkę, potem do późna w nocy kąpiemy się w naszym basenie pod gwiazdami z przepięknym widokiem popijając zimne drinki i zastanawiamy się co to za zwierzę wydaje takie dziwne dżwięki "i-oo, i-oo", może to jakaś jaszczurka?